26 lip Dokąd na wakacje? Aktualny stan pandemii COVID-19.
Na turystycznych wyspach mniej zakażeń, gorzej m.in. w Chorwacji i w Hiszpanii.
Instytut Badań Rynku Turystycznego TravelDATA przeanalizował wskaźniki zakażeń koronawirusem w regionach turystycznych od 13 do 19 lipca. Wynika z nich, że sytuacja dobrze wygląda zwłaszcza na wyspach: Krecie, Sardynii, Malcie czy Sycylii. Na niekorzyść zmieniła się w Chorwacji, Albanii oraz w Hiszpanii.
Wciąż nie można mówić o końcu pandemii choroby COVID-19. Na całym świecie zostały wprowadzone nowe zasady, które mają zapobiegać rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Aby jednak nie doszło do całkowitej zapaści gospodarki, poszczególne kraje stopniowo znoszą niektóre obostrzenia. Otwarte zostały granice, wznowiono międzynarodowy ruch turystyczny.
Jak zauważa Instytut Badań Rynku Turystycznego TravelDATA, obecna sytuacja dla turystów z Europy pozostaje bez większych zmian. Można mówić o powolnym rozwoju choroby, który był przewidywany przez specjalistów jako prawdopodobne następstwo łagodzenia wcześniej wprowadzonych ograniczeń.
Niski poziom w Grecji, gorzej m.in. w Chorwacji
Zespół instytutu przeanalizował wskaźniki zakażeń w tygodniu od 13 do 19 lipca w poszczególnych regionach. W tym czasie wzrost wskaźnika odnotowano w 23 krajach, spadek – w 14.
„W rezultacie takiego rozwoju sytuacji tygodniowa zmiana liczby zakażeń ważona liczbą ludności w poszczególnych regionach prezentowała się na ogół wyraźnie bardziej korzystnie. I tak dla bardzo istotnych teraz krajów docelowych tygodniowy wskaźnik ogólny spadł z 88,1 do 81,5 zakażeń na 1 milion mieszkańców” – czytamy w raporcie. Autorzy opracowania zauważają jednak, że są kraje, jak np. Hiszpania, gdzie nastąpił znaczny wzrost.
Za kraje docelowe uważane są te, które szczególnie interesują turystów. To Portugalia, Hiszpania, Włochy, Chorwacja, Albania, Bułgaria, Grecja, Turcja, Malta, Cypr, Egipt, Tunezja oraz Maroko.
Według danych udostępnionych przez TravelDATĘ o bardzo korzystnej sytuacji można mówić w Grecji, gdzie spadł zarówno wskaźnik zakażeń, jak i liczby przypadków śmiertelnych i oba są na niskim poziomie – odpowiednio 19,1 na milion mieszkańców oraz 0,09 na milion mieszkańców.
Gorzej jest w przypadku Chorwacji, Albanii i Hiszpanii, gdzie wskaźnik zakażeń wzrósł. W tygodniu od 13 do 19 lipca było to 152 na 1 mln mieszkańców (Chorwacja), 219 na 1 mln (Albania) i 135 na 1 mln (Hiszpania). Tydzień wcześniej (6-12 lipca) wskaźnik zakażeń w tych krajach przedstawiał się następująco: Chorwacja 139 na 1 mln mieszkańców, Albania 193 na 1 mln i Hiszpania 71,9 na 1 mln.
Poprawia się sytuacja w Portugalii, Bułgarii, Turcji i Egipcie. „Nadal na relatywnie niskich poziomach pozostają wskaźniki dla Malty, Tunezji, Cypru, Grecji oraz w bardzo silnie zainfekowanych w pierwszej fazie pandemii Włoszech” – czytamy.
Na wyspach lepiej niż w Polsce
W raporcie zaprezentowane zostały też wskaźniki tygodniowych zakażeń dla niektórych wysp i nadmorskich regionów turystycznych oraz wskaźnik dla Polski, który wynosi 58,2 na 1 mln mieszkańców. Niski poziom odnotowują szczególnie Kreta (3 na 1 mln mieszkańców), Sardynia (4,2), Malta (6), Sycylia (10,6) czy Madera (15,5). Z analizy dowiadujemy się, że Kreta jest relatywnie najmniej zainfekowana spośród głównych turystycznych wysp greckich.
W regionach nadmorskich wskaźnik zakażeń jest sporo wyższy: w Faro w Portugalii wynosi 112 na 1 mln mieszkańców, w Burgas w Bułgarii 91, a w Walencji/Alicante w Hiszpanii 53,2.
Takie dane nie powinny dziwić. Zespół TravelDATY zwrócił uwagę, że zakażenia koncentrują się z reguły w dużych ośrodkach miejskich. Wyspy i mniej zurbanizowane regiony są w korzystniejszej sytuacji, bo tam łatwiej kontrolować stan zdrowia podróżnych.
Źródło: Cały raport znajduje się tutaj – Instytut Badań Rynku Turystycznego TravelDATA
Źródło: https://podroze.gazeta.pl
Sorry, the comment form is closed at this time.